Tak będzie wyglądała XII runda Wszechpucharu; po pierwsze, bo to światowy dzień muzyki (podobno), po drugie - bo (również podobno) zmaganiom pierwszego dnia ma towarzyszyć muzyka na żywo. Czy będzie to orkiestra wzdęta, czy jakieś inne przedsięwzięcie - czas pokaże. W kazdym razie, areną zawodów będa lasy wokół Wawra, Anina i Wesołej. Komunikat w załączniku.
... na chętnych. W przyszły weekend po raz kolejny o medale MP ścigać się będzie można na rowerach; zawody tej rangi (a przy okazji Klubowe MP) organizuje Hades Poznań. Na Dziewiczej Górze blachy będą rozdawać (tym najlepszym, rzecz jasna) w longu i sztafetach dwuzmianowych, do tego dojdzie sprint w KMP.
Rajd się zbliża, czas trochę podgrzać atmosferę. To teraz komunikat obrazkowy dla łowców trofeów; nie będzie pucharów, statuetek, odlewów gipsowych i tak dalej. Niestety. Tez bym żałował na Waszym miejscu, bo nic tak nie odświeża umysłu, jak sprzątanie kurzu z rozmaitych wypukłości i wklęśnięć takich dzbanuszków, które łapią paprochy gdzieś na półkach albo zgoła na lodówce dwukomorowej (widziałem taki kącik sławy u kolegi, słowo!).
Żarty się skończyły - z takim hasłem na ustach udaliśmy się na manifestację. Do lasu. Trzecie zajęcia w cyklu szkoleń z nawigacji odbyły się w poniedziałek, zaś uczestnicy (w liczbie 15 osób - przynajmniej na początku...) zapoznawali się z trudną sztuką skracania drogi przez las. Było na tyle zabawnie, że chyba trzeba to będzie powtórzyć.
Wychodząc z założenia, że jak sami się nie pochwalimy - to nie zrobi tego nikt inny, wbiliśmy się z kol. Dariuszem do radiowej Trójki. Było miło, jak zwykle, poopowiadaliśmy szybciutko, co i jak. To znaczy, że będzie fajnie.
Tytuł to słowa budowniczego tras Krzyśka Wojarskiego. W temacie tytułu należy dodać jeszcze jeden cytat budowniczego w krótkiej zapowiedzi przed startem: "Złożyły się na to (na obieg) 2 czynniki: charakter terenu i charakter budowniczego tras.
Przypominamy, niezupełnie nieśmiało, że dzisiaj drugi dzień naszych zajęć z nawigacji, czyli szkoleń z mapą. Oczywiście - dla jednych drugi, inni mogą w nich zadebiutować i też nic złego się nie stanie. Zapraszamy zatem wszystkich chętnych, niezależnie od wieku.
Troszke się naczekaliśmy, nie powiem. Domniemuję, że Wielki Kalkulator czekał specjalnie na kalendarzową jesień, żeby w tekście coś tam wpleść aproto. Rozumiem tę słabość; czy może - umiejętność marketingową. Grunt, to ładnie opakować. No, ale w tym wypadku - i papierek ładny i cukierek niczego. W najnowszym notowaniu NZARP kilka wakacyjnych imprez na raz, proszę się częstować.
Ten wypas to nad Wisłą będzie i to już w ten weekend. Wypaść będzie można swoje nogi, ręce i całe ciała. A to wszystko na orientację. Jak się okazuje kumulacja imprez jednego dnia przestała być problemem dla chcących uczestniczyć we wszystkim, co jest do obskoczenia. To co mamy w ofercie? Trzy starty w ramach Pucharu UNTS.
Pewnie nikt z nas by na to nie wpadł, ale tak właśnie (a dokładnie - "impreza sportowo-intelektualna dla wszystkich") został ochrzczony Rajd Miejski w Warszawie. O "intelekt" wypadałoby się obrazić, w końcu głowa służy nam do czegoś zupełnie innego (jemniom) - ale, niech tam. Najważniejsze, że w radiu mówili. Tak dokładnie - to red.